
Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy (Łk 15,21 z 15,1–3.11–32).
Z przypowieści o miłosiernym ojcu marnotrawnego syna, wybraliśmy słowa odnoszące się do starszego syna, któremu wydawało się, że nie potrzebuje nawrócenia i wyrażał niezadowolenie, że ojciec przywrócił godność jego zagubionemu bratu.
Zwykle komentatorzy zajmują się procesem nawrócenia, zwracają uwagę, że postępowanie ojca odbiega od normalnych zasad głoszących, by nie dzielić majątku za życia i utrzymywać dzieci w karności.
Dzisiejsze czytania liturgiczne: Mi 7, 14-15. 18-20; Łk 15, 1-3. 11-32Przypowieść jest zwrócona do faryzeuszy i uczonych w Piśmie, szemrzących, że Jezus przyjmuje grzeszników, okazuje im życzliwość i jada z nimi posiłki. Wielu chrześcijan starających się stale dochowywać Bogu wierności, widząc życzliwość okazywaną świeżo nawróconym, którzy może przez długi czas żyli niegodziwie, korzystali z różnych przyjemności, ma pokusę, by uważać, że ta życzliwość jest zbyt daleko posunięta, że należałoby stawiać większe wymagania, że nawrócony grzesznik powinien przez dłuższy czas praktykować dobre życie, jeśli już nie odbywać publicznej pokuty, jak wymagano tego w starożytności i w średniowieczu, zanim okaże mu się więcej zaufania.
Ojciec z przypowieści – obraz Boga – kocha jednakowo obu synów i stara się postępować odpowiednio do nastawienia każdego z nich. Młodszemu pozwala przekonać się, że tylko w domu ojca można żyć godnie, starszego nie odrzuca za małoduszność i brak życzliwości dla powracającego. Nie ceni przesadnie majątku. Wie, że najważniejszy jest człowiek, jego wolna decyzja, która często wiąże się z trudem. Wie, że aby dokonać właściwego wyboru, trzeba dojrzeć, wyciągnąć naukę z popełnionych błędów.
Dlatego ci, którzy uważają się za sprawiedliwych, powinni dziękować Bogu, że nie znaleźli się w sytuacji, w której nie byliby w stanie dochować Mu wierności, że nie dotknęła ich jeszcze pokusa przewyższająca ich siły. Powinni cenić wielkie dobro przebywania stale w domu Ojca, prawo do korzystania ze wszystkiego, co do Niego należy.
Duchu Święty, pomóż mi zawsze cenić prawo przebywania z Bogiem i pomóż mi życzliwie pomagać błądzącym, by wrócili do domu Ojca.
Tomasz M. Dąbek OSB