
Jestem jak najbardziej za tym, że polskość to normalność. Więcej, że polskość, to konieczność. Bo ojczyzna, to zbiorowy obowiązek (Norwid). Ojczyznę kocham więcej, niż własne serce (Prymas S. Wyszyński). Polska, to moja Matka (Jan Paweł II).
Moje podróże po Kraju, które podejmuję w celach duszpasterskich, wpływają na refleksje nad setną rocznicą odzyskania niepodległości. Jadąc przez Polskę wzdłuż i wszerz widzę coraz mniej ugorów, a więcej uprawnych pól. Widzę, choć nie wszędzie, lepsze drogi, czyste, zadbane miejscowości, (nawet Niemcy (!!) mówili podczas Światowych Dni Młodzieży, jak u was czysto).
W większych a nawet mniejszych miastach mnóstwo dźwigów i nowych budowli, powstających nieraz w zadziwiającym tempie. I ilość samochodów przerastająca swym rozwojem rozwój sieci drogowej, co prowadzi do irytujących korków. Odżywa też coraz bardziej sprawna komunikacja kolejowa. Naród podróżuje – do tego coraz więcej rodzin z dziećmi ma możność wybrać się na wypoczynek nad morze czy gdzie indziej. Wiele szkół, które dzięki, czy mimo reformy, funkcjonuje dynamicznie i bez przeszkód, chyba że reforma uderzyła kogoś po kieszeni, bo i to się przydarza.
Ale – powie ktoś – ta twoja ulubiona Polska laicyzuje się dość szybko i próbuje dogonić w tym względzie Zachodnią Europę. Nie przejmuję się tym za bardzo. Oto nowe wyzwanie dla Kościoła, a więc i dla mnie. Czy potrafimy się zdobyć na takie świadectwo, by przekonać obojętnych i wrogo nastawionych, że jednak za Jezusem warto iść?
Jestem optymistą. Wierzę, że Naród wybierze Prawdę, a Kościół i Państwo dogadają się wzajemnie. A nad zamkiem krzyżackim w Malborku powiewa polska flaga. Znak?
Felieton pochodzi z Dziennika Polskiego. O autorze: Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ojcze Leonie, być może Ojciec już nie pamięta, ale jeśli jestem katoliczką, to tylko dzięki mojej Babci, która wpajała mi wiarę katolicką. Ostatnio, dowiedziałam się o ważnym zdarzeniu z życia mojej Babci. Otóż jej mąż umarł w marcu 1939 roku, po kilku miesiącach od wypadku, któremu uległ. Został przygnieciony przez przewrócony wóz konny, którym zwoził coś z pola. Moja Babcia, wdowa, matka dziesięciorga dzieci nie miała pieniędzy, aby opłacić udział księdza w pogrzebie. I pochowała męża bez udziału księdza. Wielki wstyd, wielka trauma, która zaowocowała tym, że moja kuzynka, która zmarła na początku tego roku, wybrała pogrzeb świecki. Księżom powiedziała, dziękuję. I chyba urządziła też mój pogrzeb.
Aniu,
Większość ludzi potępia Kościół na podstawie KRK uczynków.
Na takim poziomie mówi krytyka w filmie Kler.
Mało kto zastanawia się dlaczego KRK taki jest. Co jest w nim zepsute. Ja twierdze że nie zepsute tylko źle skonstruowane
Drogi Wróbelku,


Większość ludzi potępia Twoje teksty na podstawie KONFABULACJI z nienawiści
Mało kto zastanawia się dlaczego drogi Wróbelek taki jest, Co jest w nim zepsute. Ja z punktu widzenia poczatkującego filozofa buddyzmu, twierdzę że nie zepsute, tylko ‚zakłamany głupiec’ nic nie chce zmienić bo to ‚karma taka’ w dodatku z ‚samsarą’ wymieszana w totalnym splocie przypadków
Większość ludzi, jeśli za ludzi uważasz tylko” Prawadziwych Polaków”
Bu ha ha.
Drogi Wróbelku,

piszesz:
„Większość ludzi, jeśli za ludzi uważasz tylko” Prawadziwych Polaków” ”
kto Ci takie głupoty podpowiada ??? Policz sobie autorów komentarzy które ‚lajkują’ twoje KONFABULACJE, i autorów komentarzy które negatywnie oceniają Twoje KONFABULACJE.
Trochę refleksji zakłamany głupcze.
Kak
Agentka
Józef
Reprobus
Krystyna
Joanna
Wszyscy Prawdziwi Polacy
kontra
Ja
Koriolan
Ddn
Mimi
Ze stale piszących 6 do 4
Matematycznie masz racje większość ale to i tak doskonały wynik.
Durniów na świecie w porównaniu z mądrymi jest znacznie więcej.
W badaniach na reprezentatywnej grupie tylko 11% Polaków wypowiedziało się że Kościół Rzymsko Katolicki jest dla nich autorytetem moralnym.
Polacy chodzą do kościoła zwyczajowo
Za chwilę odwrócą się od KRK ale i od wszelkiej formy duchowości. To bedzie tragedia i Tryumf materii nad duchem.
Zguba pewna
Tylja realna naprawa poszukująca przyczyn .
Takie jak wy ………. są odpowiedzialne za klęskę kaku z resztą dewotek i agentów
Drogi Wróbelku,

. Czy to też ‚dwurura’ ???


1)
piszesz:
„Takie jak wy ………. są odpowiedzialne za klęskę kaku z resztą dewotek i agentów”
jeśli chodzi o klęskę ‚zakłamanego głupca’ to mogę się zgodzić
Jeśli chodzi o Kościół Rzymsko Katolicki to muszę Cię zmartwić ‚DAMY RADĘ’.
To widać jak na dłoni że chciałbyś ‚zaopiekować’ podobnych do Koroliana
2)
Tak, ‚zakłamanych głupców’ nie brakuje, Korolian, Mimi czasami ‚ddn’ popiera Twoje KONFABULACJE z nienawiści chociaż ‚poczciwy budda’ na którego się powołują nauczał aby ‚wycofali się z życia na tyle na ile potrafią’. No ale ‚zakłamany głupiec’ wyprze ze swego umysłu ten dysonans poznawczy
ps:
„Mocno wierzę w to że ludzi dobrej woli jest WIĘCEJ”
Droga Aniu-primina,
Co najwyżej zarzuty i oskarżenia
Twoja kuzynka dokonała wolnego wyboru, a i Ciebie nikt do niczego nie będzie zmuszał, co najwyżej ja będę namawiał do większej refleksji, ile w tych wyborach jest MIŁOŚCI ?
piszesz:
„Księżom powiedziała, dziękuję. I chyba urządziła też mój pogrzeb.”
kłamczuszka z Ciebie, bo o ile mnie chłopski rozum nie myli to księża nie usłyszeli ‚dziękuję’
Witaj KAK.
Pierwszy raz takie durnoty wypisuje?
Nie zdążyłeś się przyzwyczaić do „katoliczki z woli Babci”?
Pozdrawiam serdecznie.
Drogi Józefie,

pytasz:
„Pierwszy raz takie durnoty wypisuje?”
na mój chłopski rozum to nie pierwszy raz, ale nie przyzwyczaję się do KONFABULACJI z nienawiści
Wypisuję durnoty i konfabuluję. Tyle udało mi się na swój temat dowiedzieć w tym przybytku wymiany nyśli. Przepraszam wszystkich, których uraziłam. Postaram się więcej nie wchodzić Wam w drogę i nie zakłócać spokoju.
Prawdziwi Polacy Aniu chcą ci pokazać że stoisz tam gdzie kiedyś stało ZOMO.
To ich metoda.
Badź silna
Drogi Wróbelku,
jak zwykle KONFABULUJESZ z nienawiści.
Droga Aniu-primina,
piszesz:
„Przepraszam wszystkich, których uraziłam.”
nie musisz nikogo przepraszać na tym formu. Konfabulowanie z nienawiści niszczą Ciebie, ale masz wolny wybór ‚obrażanie się’ na mnie i Józefa z powodu ‚ostrej oceny’ nie było naszym zamiarem. Ja niniejszym publicznie przepraszam za nieporozumienie.
. Nie mogą mieć miejsca „skandale” z udziałem księży czy zakonników gdyż natychmiast będą rozdmuchane i wykorzystane przez wrogów kościoła, a skutkiem tego będzie odchodzenie młodych ludzi od kościoła.
Podobne „skandale” w innych grupach zawodowych nie powodują takich emocji i dosyć szybko się o nich zapomina. Od Was wymaga się nieskazitelności-świętości.
Pisze Hawranek.
Wyjśnienie jest proste.
Inne grupy zawodowe nie obiecywały dać naprawy ludzkim naturom.
Grupy zawodowe piszesz?
Masz racje.
To nie przewodnicy duchowi ale urzędnicy Rzymskiego Koscioła. A mówią o sobie całkiem coś innego. Wprowadzają ludzi od tysiaclecia w błąd kardynalny.
Nienaprawiony nikogo naprawiać nie może.
To nie o przestępstwa i zwykłe przywiazanie do matetii chodzi, ale dlaczego praktyka koscielna w księżach nic nie zmieniła.
Odpowiedz jest prosta. Metody nie te.
Drogi Wróbelku,
Siebie przedewszystkim !!!

piszesz:
„Nienaprawiony nikogo naprawiać nie może.”
Pełna zgoda !!!
Trochę refleksji zakłamany głupcze
… widać to jak na dłoni w Tajlandii ulubionego kierunku seksturystyki dla europejczyków (pedofili szczególnie).
No jasne. Tylko pedofilami tam są w przewadze z chreścijaństwa dziadki w twoim wieku
Drogi Wróbelku,

piszesz:
„Tylko pedofilami tam są w przewadze z chreścijaństwa dziadki w twoim wieku”
Tak, i trochę się martwię czego Ty szukałeś w Tajlandii ?
(kraju znanym z tego że rodzice sprzedają swoje dzieci pedofilom bo dzięki temu mają co jeść !!!)
Podejrzewam że ‚naprawiałeś swój umysł’ a nie ich gospodarkę, jak się zdarzyła okazja no to cóż (Boga nie ma, to i grzechu nie ma) – ‚taka karma’ pomieszana z ‚samsarą’
Ja jestem dwurura ale tylko dorośli chłopcy i dorosłe dziewczyny.
Jeśli bedziesz dalej sugerował, że jestem pedofilem, to zawiadomie prokuraturę, albo i nie.
Jak chcesz to spróbuj
Drogi Wróbelku,
piszesz:
„Ja jestem dwurura ale tylko dorośli chłopcy i dorosłe dziewczyny.”
Czy to było podstawową motywacją do wyjechania do Tajlandii ?
Nie tam byłem w kladztorze i jakoś wytrzymałem. W kraju nigdy z sexem nie miałem problemów. Ile chciałem tyle miałem. Dziś już mniej chcę ale to wiek
tam wytrzymałeś bo byłeś w klasztorze, no to pozorant z Ciebie. Czy Twój guru nabrał się, czy wyspowiadałeś się że jesteś ‚dwurura’ ?
Buddyzm w odróżnieniu od katolicyzmu nie wchodzi nikomu do łózka. Dopuki nie czyni się krzywdu innej istocie. Np nie można być zoofilem bo nie wiadomo co na to zwierze
Tam wytrzymałem, bo uczyłem sie medytacji. Potem, – nie jestem mnichem.
Kaku nie odwracaj uwagi od tematu pedofilii wśród kleru!
Dobrze wyważone popędy hetero jak i homo sexalne, nie czynią nikomu krzywdy, a wprost przeciwnie. Są przyczyną radości. Celibat potrzebny jest tylko medytującym mnichom.
Większość generalna kleru nie ma pojęcia o medytacji i celibat jest im potrzebny jak kask z formuły 1 motorniczemu tramwaju.
Zakazy seksu przedmałżeńskiego, i nacisk na prokreacje, jako cel wyłaczny, czyni katastrofy w ludzkim zyciu. Czesto kończy to sie dewiacjami. Hamowane popedy , wstyd sexalny i sexalne wyrzuty sumienia, sa podłożem wielu zboczeń. W tym sadyzmu.
Powie to każdy nie kościółkowy psycholog i psychiatra.
Kosciół zabrania masturbacji i propaguje małżeństwa bez sexu.
To chore i obłudne. Nie ma nikogo bardziej zakłamanego w temacie sexu od KRK. Tymczasem wiekszość kleru urawia lub uprawiało sex. Pokatnie i obrzydliwie. Homo i hetero. Jak się nie ma zrozumienia i sexu i obwarowywuje się go zakazami grzechu i brudu, to potem obleśnie zawstydzeni półimpotenci szukają łatwego łupu w dzieciach, które nie wyśmieją ich nieudolności.
Orajac życie ofiarom, albo nawet je sadystycznie maltretując jak ksiądz Jezusowiec, którego, wiezionej przez trzy dni, dziewczynce ofierze, krew płynęła po nogach od ciagłych gwałtów.
Kosciół tradycyjnie boi się sexu, bo sex tantryczny może prowadzić do oswiecenia. Na naszych terenach nikt tego nie potrafił i pewnie nie potrafi, ale i tak tradycyjnie sie boją.
Zwykły sex, pełen zrozumienia i dbania o partnera jest niezbedny dla ludzi. Tworzy więzi, w związkach przelotnych i stałych.
Nawet nie wiesz Kaku co straciłeś, zyskując tylko pryszcze.
czyli buddyzm to raj dla pozorantów/przebierańców (patrz opaci buddyjscy skazani za pedofilię)
aha:

no i patrz: Twoja nieskromna osoba
. 12-letnia Kasia miała trudną sytuację w domu. Rodzice nadużywali alkoholu. Kasia popłakała się w szkole i wtedy na pomoc przyszedł jej ksiądz Roman. Poszedł do rodziców i zaproponował, że przeniesie dziewczynkę do szkoły z internatem w innym mieście. Jednak zabrał ją do pustego mieszkania i wielokrotnie zgwałcił.
– Miałam 13 lat, gdy zgwałcił mnie po raz pierwszy. Był silny, ważył sto kilo. Krzyczałam, błagałam, by przestał. Gdy skończył, owinęłam się w koc, położyłam przy ścianie i płakałam – mówiła ofiara księdza pedofila
Tak w sumie, to tacy jak ty bezrefleksyjni, dewoci są współ odpowiedzialni za wszystkie niegodziwosci jakie serwuje kler.
Fakt wiekami wychował sobie tłumy otepieńców, nie tylko bez reakcji, ale nawet mozliwosci oceny. I to już nie chodzi o poziom wysokich lotów, jakim jest duchowosć. Chodzi o zwykłe smrodliwe bezeceństwa kryminalnej natury. Film kler próbuje lodowatą wodą obudzić tych nie do końca przerzartych otępieniem
Drogi Wróbelku,
). A co wiesz na temat zeznań dzieci z Tajlandii gwałconych przez mnichów buddyjskich ???
jak zwykle KONFABULUJESZ z nienawiści, ale prześlij proszę link do źródła (no chyba ze byłeś naocznym świadkiem
Drogi Wróbelku,
Korolian to ‚klakier’, a ‚ddn’ wycofał się na tyle na ile potrafi

piszesz:
„I to już nie chodzi o poziom wysokich lotów, jakim jest duchowosć.”
poziom Twojej duchowości ‚czuć’ po słownictwie. Jeśli ‚Mimi’ dalej Cię lubi to powinna Cię przywołać do pionu
Drogi Wróbelku,
„Celibat potrzebny jest tylko medytującym mnichom.”
czyli medytujące ‚dwurury’ mogą się czuć usprawiedliwione bo na ‚oświecenie’ w obecnym wcieleniu nie mają szans ??? Życzliwie współczuję zakłamany głupcze.
Drogi Wróbelku,
nie odwracaj uwagi od tematu pedofilii czynionej przez mnichów buddyjskich, a w szczególności ‚opatów’ którzy trzymają kasiorę w ręku. O ile pedofilia to ‚okropna przypadłość’ to władza i kasiora robi ogromne spustoszenie w głowach podobno medytujących mnichów u których używki, seks i drogie smartfony to standard.
Kak z woli pedofili kościelnych obrońca.
Mam w du* ie twoje prośby o źródła
O sprawie huczy cała Polska
Sprawa księdza Romana B. stała się głośna m.in. dzięki reportażowi Justyny Kopińskiej w „Dużym Formacie”. Wina duchownego nie budzi wątpliwości – został skazany na 8 lat więzienia, odsiedział z tego 4 lata. Gdy wyszedł zza krat, trafił do domu księży emerytów w Puszczykowie pod Poznaniem – nadal odprawiał msze i… znów kontaktował się z dziećmi. Choć wszyscy wiedzieli, za co siedział.
W 2008 r. ksiądz Roman został aresztowany po tym, jak w szkolnej świetlicy, po kilkunastu miesiącach niewolenia, 14-letnia Katarzyna zdecydowała się opowiedzieć pedagogowi o tym, że jest ofiarą duchownego. Wyrok sądu w Stargardzie z 2010 brzmi strasznie:
Sąd Rejonowy w Stargardzie
fragment wyroku ws. ks. Romana B.
„(…) w krótkich odstępach czasu, wielokrotnie, co najmniej kilkadziesiąt razy, nadużywając zaufania wynikającego z pełnionej funkcji kapłana katolickiego, obcował płciowo z małoletnią, wówczas w wieku 13-14 lat, w ten sposób, że rozbierał ją i odbywał stosunek seksualny, wprowadzając członka do pochwy małoletniej, oraz wielokrotnie doprowadzał do poddania się innym czynnościom seksualnym (…)”.
Na tym nie koniec – ksiądz Roman zmusił 13-latkę do aborcji, bo „nie chciał mieć bachora
Drogi Wróbelku,
jak zwykle KONFABULUJESZ z nienawiści, ale prześlij proszę link do źródła (no chyba ze byłeś naocznym świadkiem .
Forumowicz Kak po raz drugi narusza moje dobra osobiste poprzez sugerowanie iż jestem pedofilem, a teraz że brałem udział w jako świadek naoczny gwałtów pedofilskich.
To karalne pomówienie.
Czuje się dotknięty i
PROSZĘ ADMINA O REAKCJE.
Drogi Wróbelku
okazuje się że ‚nie wiadomo’
bo wystarczy że w internecie chuczy.

swiętoszek-wulgarnyz Ciebie.
Nie wstydzisz się KONFABULOWAĆ z nienawiści bo w sieci wszyscy tak konfabulują, ale jak zapytałem o ‚źródło’ (z szokującym pytaniem uzupełniającym – nie przeczę)
O Ojcu Rydzyku jeżdzącym Mybachem za 20 mln PLN też chuczy. Do tej pory znam ludzi którzy w to wierzą
Węcej refleksji zakłamany głupcze ze skłonnością do wulgaryzmowania !!!
Drogi Wróbelku,
piszesz:
„Poszedł do rodziców i zaproponował, że przeniesie dziewczynkę do szkoły z internatem w innym mieście. Jednak zabrał ją do pustego mieszkania i wielokrotnie zgwałcił. „ale w aktach sadowych piszą że zamieszkała u sióstr zakonnych gdzie często była odwiedzana !!! To gdzie dochodziło do gwałtów ? Domyślam się że kilkukrotnie została ‚siłą sciągnięta’ do pustostanu ?
Kaki pedofili tarczo,
Wg twojej opinii pedofilski ksiądz siedział za niewinność 8 lat . Sądy dwa się pomyliły?
Ha ha
Pójdziesz do piekła albo odrodzisz się królikiem
Drogi Wróbelku,
zakonnik siedział 4 lata, a sądy się nie pomyliły skazując go na 4,5 roku więzienia !!! To ty się pomyliłeś (nie weryfikując KONFABULACJI) zakłamany głupcze.
Kaku pedofili kościelnych tarczo,
Było tak
Ks. Roman B. został aresztowany w czerwcu 2008 po tym, jak rok wcześniej jego ofiara, małoletnia dziewczynka, opowiedziała o molestowaniu seksualnym, w tym wielokrotnym zgwałceniu przez księdza. Kapłan został skazany w 2009 r. na osiem lat więzienia. Jego obrońcy odwołali się od decyzji sądu i sprawa trafiła do ponownego rozpatrzenia.
Według doniesień medialnych, w sądzie duchowny przyznał się do kilkudziesięciu przestępstw seksualnych, ale zaprzeczył biciu ofiary i planowaniu działań z góry. Sąd podjął wówczas decyzję o zmniejszeniu kary do 4,5 roku leczenia psychiatrycznego na oddziale szpitalnym w zakładzie karnym. W 2010 r. wyrok został złagodzony o pół roku. Ksiądz wyszedł na wolność dwa lata później
U świeckiego pedofila było by inaczej
10 latek by odsiedział.
Ty i tacy jak ty są temu winni
Drogi Wróbelku,
czyli prawomocnym wyrokiem został skazany na 4,5 roku a nie na 8 lat jak Ty uzupełniałeś braki wiedzy
Oczywiście ż zakonnik dopuścił się pedofilli a niezależny sąd wyznaczył karę. Sąd zmniejszył ją do 4,5 roku bo zakonnik przyznał się do stosunków seksualnych z nieletnia (przyznał się do pedofili->stąd szpital psychiatryczny) ale zaprzeczył że dokonywał ‚brutalnych gwałtów’ i temu sąd dał wiarę skracając wyrok.
Szukasz pedofilii w Tailandii.
Fakt dzieci tam padają ofiarą białych najczęściej z chreścijsńskich krajów pedofili.
Tam z tym walczą
Ale jakoś Kaku milczysz i nie opiwiadasz nam tu o pedofilii w twojej miejscowosci. W twojej Filipiwskiej Szkole.
O wyrokach które za to zapadły
Drogi Wróbelku,
piszesz:
„Ale jakoś Kaku milczysz i nie opiwiadasz nam tu o pedofilii w twojej miejscowosci. W twojej Filipiwskiej Szkole.”
prawda, tylko trzeba zaznaczyć że ‚molestującym’ była około 20-letnia bibliotekarka (!!!) a molestowanym 16 letni gimnazjalista który chwalił się jak to ‚wyrwał bibliotekarkę’.
Ha ha klamiesz jak zwykle.
Nauczycielka miała 31 lat a uczniowie 14. To poważna róznica. Jak uczeń miałby 16 lat to nie było by w tym prokuratora.
Drogi Wróbelku,
) Myślę że mnisi buddyjscy stosowali inne praktyki pedofilskie.
złapałeś mnie na nie zweryfikowanej KONFABULACJI (uzupełnieni braków wiedzy). Po weryfikacji zgadzam się że bibliotekarka miała wtedy 31 lat (znam dziewczynę z widzenia i na moje oko wyglądała na 20 lat), gimnazjaliści nie ukończyli 15 roku życia (ale byli i tacy którzy ukończyli, ale wtedy siadanie na ich kolanach, całowanie się i wysyłanie SMS’ów było dozwolone
🐇《《《prr
„Oto nowe wyzwanie dla Kościoła, a więc i dla mnie. Czy potrafimy się zdobyć na takie świadectwo, by przekonać obojętnych i wrogo nastawionych, że jednak za Jezusem warto iść?”
Gdyby większość kapłanów była taka jak Ojciec Leon,nie byłoby żadnego problemu w moim kościele.
Pozdrawiam serdecznie.
Drogi Ojcze Leonie,
‚Polskość to normalność’ o ile dobrze wybierzemy tych którzy służą dobru wspólnemu któremu na imię POLSKA.
Drogi Ojcze Leonie napisałeś: „ta twoja ulubiona Polska laicyzuje się dość szybko i próbuje dogonić w tym względzie Zachodnią Europę. Nie przejmuję się tym za bardzo”
)
Ty już możesz się tym nie przejmować zrobiłeś swoje i pomału wyczerpują się Twoje siły.
Natomiast ludzie młodzi decydujący się na służbę Bogu powinni sobie zdać sprawę na co się decydują. To nie jest praca, to jest służba w sprawie najwyższej wagi. Służba bardziej Bogu niż ludziom. Wymagająca wielu poświęceń i wyrzeczeń. To nie tylko powołanie ale sposób życia taki by każdego dnia podobać się Bogu. Dopiero potem zasłużyć na ludzkie uznanie. Nie mogą mieć miejsca „skandale” z udziałem księży czy zakonników gdyż natychmiast będą rozdmuchane i wykorzystane przez wrogów kościoła, a skutkiem tego będzie odchodzenie młodych ludzi od kościoła.
Podobne „skandale” w innych grupach zawodowych nie powodują takich emocji i dosyć szybko się o nich zapomina. Od Was wymaga się nieskazitelności-świętości.
Pozdrawiam serdecznie Ojcze i życzę zdrowia i siły. ( Czego również życzę i sobie